Zimowa przygoda? – Na narty do Jurkowa!
Na tegoroczne ferie zimowe po raz pierwszy pojechałam na obóz narciarski do Jurkowa. Od dawna czekałam na ten wyjazd. Na miejsce dotarliśmy wczesnym rankiem. Po zakwaterowaniu w zaprzyjaźnionej szkole i doborze sprzętu ruszyliśmy na stok narciarski. Największą zaprawę mieli ci, którzy dopiero uczyli się jeździć. Od rana spędzaliśmy czas na stokach Śnieżnicy w Kasinie Wielkiej i Kamionnej w Laskowej. Większość z nas wybrała zjazdy na nartach. Byli też fani zjazdów na desce snowboardowej. Początkujących wspierali doświadczeni instruktorzy. Wśród nich był pan Karol Sipak i pan Janusz Kałużny, pierwszy trener Justyny Kowalczyk. Podczas jazdy wykazywaliśmy się odpowiedzialnością i uwagą.
Czas wolny spędzaliśmy zazwyczaj w hali gimnastycznej. Nie mogliśmy doczekać się pasowania na narciarza. Wraz z koleżankami wymyśliłyśmy swój własny hymn. Słowa wymyśliłyśmy same, a muzykę wzięłyśmy z piosenki „Stokrotka”. Wyszło świetnie! Wyścigi rzędów też były do „przeskoczenia”. Po pasowaniu czułam się jak prawdziwy narciarz.
Szkoda, że tak szybko przyszedł czas pakowania i odjazdu.
Do zobaczenia za rok!!!
Martyna Hołownia